W kawalerce, na szafkach, piętrowo ustawiono klatki. W nich hodowane były zwierzęta. W sumie 131 szczurów obu płci. Choć, jak zaznaczyła policja, ich policzenie wcale nie było takie proste. Zwierzęta leżały jedno na drugim.
Policjanci potwierdzili docierające do nich sygnały, że zwierzęta były źle traktowane. Nie wypuszczano ich z klatek, nie miały dostępu do wody.
W świetle Ustawy o Ochronie Zwierząt za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności - poinformowała policja z Piotrkowa.
Podobny szok przeżyli niedawno policjanci na Madagaskarze. Funkcjonariusze wezwani przez smród wydobywający się z mieszkania w Toliarii na południowo-zachodnim wybrzeżu, znaleźli w nim aż 10 tys. żółwi przeznaczonych na przemyt.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.