Jedni Szkoci dożyją ponad 80 lat, drudzy zejdą z tego świata po 50. Skąd ta różnica? Wszystko sprowadza się do regulowanej zawartością portfela diety. A dokładnie, do ilości pochłanianych z czerwonym mięsem fosforanów.
*Fosforany niszczą nerki i postarzają organizm. *Niestety, właśnie z czerwonym mięsem nasze ciało przyswaja je najszybciej. Opisane w piśmie "Ageing" wyniki badań z Glasgow pokazują związek zamożności z tempem faszerowania się fosforanami.
Zależność między poziomem fosforanów w organizmie a częstym spożyciem czerwonego mięsa dotyczy przede wszystkim mężczyzn. Ci najubożsi przyjmowali ich z jedzeniem 7,4 proc. więcej od najzamożniejszych - czytamy w "The Independent".
Po przeanalizowaniu miejskiej mapy "bogactwa i biedy" widać, że ubodzy cierpią z tego powodu najmocniej. Wybór takiej diety to konsekwencja biedy. Tak twierdzi jeden z autorów badania profesor Paul Shiels z instytutu zajmującego się badaniem nowotworów na Uniwersytecie Glasgow.
Musisz mieć pieniądze, żeby jeść zdrowo. Jeżeli stać cię tylko na mięso z dodatkami chemicznymi, będziesz mieć problem - przekonuje naukowiec.
Nawet gdy biedni i bogaci jedzą tyle samo mięsa podobnej jakości, bogaci niwelują nieco szkodliwy efekt, wzbogacając dietę o warzywa i owoce. Nie pomaga powszechna wśród niezamożnej części mieszkańców Glasgow miłość do słodkiego (i bogatego w fosforany!) napoju "Irn-Bru". Mięsny obiad zdrowiej popić herbatą.
* Teraz serce internetu w jednej aplikacji*. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store
Nie przegap:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.