Ankara grozi przepuszczeniem przez granice milionów uchodźców. W tym celu jest gotowa opróżnić tymczasowe obozy dla imigrantów. Ma do tego dojść, jeśli rząd w Wielkiej Brytanii nie zgodzi się na zniesienie wiz przynajmniej dla 1,5 mln Turków.
Według depesz wysłanych przez Janet Douglas, szefową brytyjskiej misji w tureckiej stolicy, urzędnicy w Brukseli chcieli ukrywać te żądania przynajmniej do czasu, aż Wyspiarze zagłosują w sprawie wyjścia lub pozostania w Unii Europejskiej - informuje "Daily Express".
Douglas napisała przełożonym, że odmowa oznaczałaby "pęknięcie tamy z uchodźcami". Londyn jest ponoć gotów zaakceptować warunki umowy UE-Turcja z marca tego roku, dotyczące m.in. ruchu bezwizowego.
Zniesienie wiz do krajów strefy Schengen dla Turków nie będzie możliwe przed 1 lipca. Takiego zdania jest Omer Celik, turecki minister ds. Unii Europejskiej. Przyznał niedawno, że UE postawiło swoje warunki. Wśród nich jest reforma tureckiego prawa antyterrorystycznego, na którą Ankara stanowczo nie chce się zgodzić. Zawarta w nim definicja terroryzmu jest na tyle szeroka, że prezydent Recep Tayyip Erdogan może używać jej do ścigania opozycjonistów i dziennikarzy.
Autor: Jan Muller
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.