Do ataku doszło w regionie Qandil w północnym Iraku i wykorzystano do niego myśliwce. Ministerstwo Obrony Narodowej podzieliło się doniesieniami za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Co się stało z zaatakowanymi terrorystami?
Zgodnie z oficjalnym komunikatem ministerstwa terroryści zostali "zneutralizowani". Jak wyjaśniają dziennikarze agencji Anadolu, jest to termin stosowany przez przez władze tureckie w przypadkach, kiedy przeciwnicy poddali się, zostali schwytani lub zabici, zatem ich los pozostaje na razie nie znany opinii publicznej.
Ministerstwo Obrony Narodowej zapowiedziało dalsze działania wojenne. Są one wymierzone w członków Partii Pracujących Kurdystanu (PPK), czyli partię i ruch separatystycznych Kurdów tureckich. Często ukrywają się oni właśnie na terenie północnego Iraku, skąd mogą bez przeszkód planować ataki terrorystyczne w Turcji.
*Kampania przeciwko PPK trwa już od 30 lat. * Jest ona uznawana za organizację terrorystyczną nie tylko przez Turcję, lecz również Unię Europejską oraz Stany Zjednoczone. Turcja podkreśla, że w konsekwencji działań PPK zginęło około 40 tysięcy osób, w tym kobiety, dzieci, a nawet niemowlęta.
Nasze operacje będą kontynuowane, dopóki ostatni terrorysta nie zostanie zneutralizowany – zapowiedzieli przedstawiciele tureckiego Ministerstwa Obrony Narodowej na Twitterze.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.