Tego typu przypadków na całym świecie jest ok. 2 tys. rocznie. Związanych właśnie z pozycją, gdzie to kobieta znajduje się na górze była prawie połowa wszystkich zgłoszeń. Naukowcy przestrzegają jednak, że to nie jedyna seksualna igraszka, która dla panów może skończyć się wstydliwą wizytą u lekarza.
Za 30 proc. wypadków odpowiada pozycja "na pieska". Siła, jakiej używa się w niej do uprawiania seksu jest szczególnie niebezpieczna. To ona może spowodować bolesne wygięcie członka - twierdzą naukowcy.
Pozostałe przypadki są spowodowane pozycją misjonarską. Wydaje się ona najbezpieczniejszą z najchętniej wybieranych przez mężczyzn.
Gdy podczas uniesień zbyt mocno się zapominamy, istnieje wielkie niebezpieczeństwo, że mężczyzna się zapomni, a jego penis wygnie pod kątem, pod którym nie powinien - komentuje dr Melissa Cox, współautorka raportu.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.