*Profesor Bruce Johnson jest niemalże etatową nianią dla dzieci swoich studentek. * Dlatego popularność zdjęcia, na którym trzyma dwuletnią córkę uczennicy i jednocześnie pisze na tablicy, zdziwiła go i rozbawiła. Tylko w tym semestrze ma dwie lub trzy studentki, które co jakiś czas przyprowadzają na lekcje swoje dzieci. Według profesora Johnsona wielu wykładowców w stanie Arkansas zezwala uczniom przyprowadzać swoje dzieci na zajęcia, jeśli nie mają ich z kim zostawić.
To, co robimy, to tylko niewielka część całej ich ciężkiej pracy - powiedział.
Johnson niezmiernie podziwia kobiety, które łączą naukę z macierzyństwem. Uczy już od 24 lat i przyznaje, że każda lekcja z udziałem małego dziecka jest wyjątkowym doświadczeniem. Internautów rozczuliło podejście nauczyciela - zdjęcie profesora trzymającego córkę studentki w ciągu trzech dni zostało wyświetlone przez tysiące osób.
*Profesor Johnson naucza m. in. fizyki ogólnej dla studentów biologii. * Jedna ze studentek, Kristen Black, nie mogła znaleźć opiekuna dla swojego dziecka i zadzwoniła w tej sprawie do wykładowcy. Nauczyciel uspokoił ją i powiedział, żeby po prostu zabrała dziecko na zajęcia. Wzruszona kobieta powiedziała rektorowi uniwersytetu, że Johnson jest przykładem nauczyciela, któremu wyjątkowo zależy na osiągnięciach studentów.
Mam nadzieję, że żaden rodzic nigdy nie miał wrażenia, że klasa jest nieprzyjaznym miejscem dla jego dziecka - powiedział Johnson.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.