Rząd meksykański opublikował film z chwili, gdy próbowano aresztować syna El Chapo, w północnym Meksyku 17 października. Na wideo widać jak Ovidio Guzmán López zostaje wyprowadzony z domu przez żołnierzy i wzywa swojego brata Ivana Archivaldo Guzmana, aby powstrzymał ataki w Culiacan.
Brat jednak odmówił powstrzymania walk. W wyniku strzelaniny i zamieszek zginęło wtedy 13 osób. Ovidio Guzmán López został ostatecznie zwolniony przez siły bezpieczeństwa, aby powstrzymać dalszy rozlew krwi.
Wideo nieudanego aresztowania narkotykowego bossa zostało ujawnione w środę przez sekretarza obrony Meksyku Luisa Cresencio Sandovala.
Mundurowi odrzucili propozycję ogromnej łapówki Według doniesień dowódcy jednostki wojskowej odpowiedzialnej za przeprowadzenie nalotu zaoferowano 3 mln peso (ok. 600 tys. zł), za pozwolenie Guzmanowi na swobodne opuszczenie domu. Kiedy nie wyrażono na to zgody i kontynuowano akcję, kartel narkotykowy przeszedł do działania i zaczął atakować.
Powiedz, żeby przestali. Uspokój ich. Powiedz im, żeby się wycofali. Po prostu im powiedz. Proszę, nie chcę, żeby zapanował chaos – tak mówił syn El Chapo podczas aresztowania.
Brat, do którego skierował te słowa, nie posłuchał. Ivan podtrzymywał walki na ulicach, w których zginęło bądź zostało ranionych wiele osób. Policja musiała w końcu wypuścić syna El Chapo, aby uniknąć dalszego rozlewu krwi.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.