USA. Grim Sleeper nie żyje. Słynny seryjny morderca miał 67 lat

Lonnie David Franklin Jr., znany jako Grim Sleeper, został znaleziony martwy w swojej celi w więzieniu w Los Angeles 28 marca 2020 roku. W 2016 roku mężczyzna został skazany na karę śmierci.

Lonnie David Franklin Jr., znany jako Grim Sleeper, zmarł w więzieniu San Quentin w Los Angeles. Oczekiwał na karę śmierci.
Źródło zdjęć: © Twitter | @ajplus

Przypisuje się mu zamordowanie 10 kobiet w latach 1985–2007. W czerwcu 2016 roku został skazany na karę śmierci za popełnione zbrodnie. Mężczyzna przebywał od tego czasu więzieniu w San Quentin - placówce o zaostrzonym rygorze, w której odsiadują wyroki m.in. David Joseph Carpente, Marcus Wesson, Richard Allen Davis. Tam został umieszczony również Charles Manson, głowa sekty "Rodzina".

USA. Słynny seryjny morderca nie żyje. Grim Sleeper miał 67 lat

Franklin Jr. został znaleziony martwy w celi w sobotę wieczorem. Został uznany za zmarłego o 19:43. Na razie nie ustalono przyczyny śmierci. Wykaże ją autopsja, która ma zostać wkrótce przeprowadzona. Władze stwierdziły jednak, że na ciele Lonniego nie było śladów po żadnych urazach.

Swoje pierwsze morderstwo popełnił 10 sierpnia 1985 roku w Los Angeles. Jego ofiarą była 29-letnia Debra Jackson. Grim Sleeper wybierał konkretny typ ofiary. Były nim młode, czarnoskóre, uzależnione od kokainy kobiety. Franklin Jr. atakował je, gwałcił, a następnie mordował strzałem w klatkę piersiową lub przez uduszenie.

Na początku podejrzewano, że sprawcą morderstw jest inna osoba. Profilowi najbardziej odpowiadał Michael Hughes, któremu udowodniono siedem morderstw. Później jednak okazało się, że morderstwa nie ustały, a sprawcę określono mianem "Ponurego Śpiocha". Ujęcie seryjnego mordercy stało się dla służb priorytetem - wyznaczono nawet nagrodę w wysokości 500 tysięcy dolarów (2 043 588 złotych).

Grim Sleeper popełnił ostatnie morderstwo w 2007 roku i wtedy policji udało się ustalić DNA sprawcy. Okazało się, że za wszystkim stoi Franklin Jr., który był wielokrotnie karanym mechanikiem samochodowym utrzymującym się ze zbierania złomu. Zdecydowano się na zebranie dowodów winy. Jeden z policjantów przebrał się za pracownika restauracji, w której stołował się morderca i zabrał widelec, którym jadł Lonnie. Dzięki temu udowodniono, że "Ponurym Śpiochem" jest Lonnie David Franklin Jr..

Zobacz także: Twierdzi, że zabił 500 kobiet. Historia seryjnego mordercy

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tak wygląda choinka pod oknem papieskim. Rozbłysła już po raz 19.
Tak wygląda choinka pod oknem papieskim. Rozbłysła już po raz 19.
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa