Wojsko USA wykorzystało wizerunek nazistowskiego zbrodniarza wojennego aby upamiętnić słynną bitwę o Ardeny. Joachim Peiper w trakcie ostatniej niemieckiej ofensywy na zachodnim froncie dał rozkaz do zamordowania kilkudziesięciu jeńców wojennych i cywili.
Joachim Peiper był osobistym asystentemHeimlicha Himmlera. Został szefem niemieckiej jednostki bojowej, która zamordowała co najmniej 84 amerykańskich jeńców wojennych podczas ostatniej i nieudanej ofensywy nazistów na froncie zachodnim. Zbrodnia ta jest znana jako masakra w Malmedy.
Peiper i 42 pozostałych oskarżonych zostało za to skazanych na śmierć przez powieszenie. Wyroki zostały w późniejszych latach zamienione na dożywocie. Ostatecznie Peipera wypuszczono przedterminowo już w 1956 roku. Zmarł w latach 70. Został zamordowany przez komunistów.
Na oficjalnych stronach armii USA został opublikowany jego wizerunek z kontrowersyjnym podpisem. Wiele osób się oburzyło ponieważ wpisy sugerowały, że nazistowski zbrodniarz był postacią pozytywną.
Zatrzymał się przy biurku. Nienawidził być sam ze swoimi myślami, z poczuciem niepewności, którego starał się unikać od tygodni – czytamy w poście.
Po negatywnych reakcjach zdjęcie usunięto. Dodano je ponownie, ale czarno białe. Mylący opis pozostał. Internauci są oburzeni tym, że to właśnie ten wizerunek figuruje jako upamiętnienie bitwy i tragicznych wydarzeń. Jak dotąd nie wydano oficjalnego oświadczenia w tej sprawie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przezdziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.