Samiec nazywał się Tam i miał ok. 30 lat. Zmarł w poniedziałek w rezerwacie dzikiej przyrody Sabah, który znajduje się w malezyjskiej części wyspy Borneo. Od jakiegoś czasu Tam miał problemy z nerkami i wątrobą.
Nasze serca wypełnia smutek, opłakujemy śmierć gatunku. Teraz kiedy Tam już nie żyje, pozostała nam tylko Iman, ostatnia samica nosorożca sumatrzańskiego. Niech utrata Tama stanowi pobudkę. Nasza przyroda potrzebuje ochrony – napisał organizacja WWF-Malaysia na Twitterze.
Walka o przetrwanie. Nosorożec sumatrzański już w 2015 roku został uznany przez władze Malezji za gatunek, który wyginął. Tyczyło się to jednak nosorożców żyjących na wolności. Teraz jest ryzyko, że wyginą również te przetrzymywane w niewoli. Zaliczał się do nich Tam, którego schwytano w 2008 roku.
Sytuacja jest beznadziejna. Przed śmiercią od Tama pobrano materiał genetyczny, ale jest mało prawdopodobne, by udało się za jego pomocą zapłodnić ostatnią żyjącą samicę. Wprawdzie Iman produkuje jeszcze jajeczka, ale Augustine Tuuga, dyrektor rezerwatu Sabah, wyjaśnia, że ma problemy macicą, które uniemożliwiają jej zajście w ciążę. Wcześniejsze, podejmowane od 2011 roku próby sztucznego zapłodnienia kończyły się fiaskiem.
Musimy się zaopiekować ostatnim żyjącym nosorożcem. Tylko tyle możemy zrobić. Jeśli to możliwe, możemy jeszcze spróbować współpracy z Indonezją – oznajmił Tuuga, cytowany przez Al-Dżazirę.
W Indonezji wciąż żyją nosorożce sumatrzańskie. Występują na Sumatrze i po indonezyjskiej stronie Borneo. Populacja jest jednak mała i cały czas się kurczy. Liczy nie więcej niż 80 osobników. Do coraz gorszej sytuacji nosorożców przyczyniają się m.in. kłusownicy oraz utrata habitatu, który wykorzystuje się do rolnictwa i pod budowę dróg.
Wyjątkowy nosorożec sumatrzański. To jedyny gatunek nosorożca azjatyckiego, który ma dwa rogi. Jest też najmniejszym i jedynym owłosionym gatunkiem nosorożca. Długość jego ciała wynosi ok. 200-250 cm, a wysokość w kłębie ok. 100-130 cm. Waga dochodzi do 800 kg.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.