Urwała lewą dłoń królowi Baltazarowi. Do zdarzenia doszło przy sanktuarium św. Idziego na skwerze Jana Pawła II w Wyszkowie. W miejscu tym co roku staje okazała szopa, która wprowadza w mieście bożonarodzeniowy nastrój. Wyjątkowo mocno podziałał on na jedną z mieszkanek. Kobieta była pijana.
Operator monitoringu powiadomił policję. Zgłoszenie dotyczyło dwóch osób, które miały wejść do szopki. Okazało się, że 26-latek z Wyszkowa zauważył siedzącą wśród figurek kobietę i próbował interweniować. Kobieta stawiała opór, nie reagowała na prośby.
Na miejsce przybył patrol policji. Funkcjonariusze zabrali kobietę na komisariat. Badanie alkomatem wykazało 2 promile w wydychanym przez nią powietrzu. W trakcie wyjaśnień 42-latka przyznała się, że przewróciła jedną z figur, która uległa uszkodzeniu.
Jest dobrze znana policji. Wyszkowianka była zatrzymywana już wcześniej. W komunikacje policji czytamy, że „m.in. zatrzymywano ją do wytrzeźwienia, leżała już na chodniku, torowisku, w żywopłocie, spożywała alkohol w miejscach objętych zakazem czy awanturowała się na ulicach”.
Kobieta odpowie przed sądem. Za nieodpowiedzialne zachowanie grozi jej kara aresztu oraz wysoka grzywna.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.