Aidan James jest pierwszym Brytyjczykiem walczącym z ISIS i skazanym za terroryzm. Jak podały brytyjskie media, 28-latek płakał w sądzie w Old Bailey, kiedy uznano go winnym udziału w szkoleniu dla grupy terrorystycznej w Iraku. Dokładny wymiar kary pozna w przyszłym miesiącu. Ławnicy uniewinnili go z drugiego zarzutu: udziału w szkoleniu grupy terrorystycznej w Syrii.
To bardzo nietypowa sprawa. Oskarżony miał bardzo powierzchowny kontakt z PPK [Partia Pracujących Kurdystanu], a jego działania nie miały na celu promowania aktów terroryzmu - przyznał sędzia Andrew Edis.
PPK jest w wielu krajach Europy uznawana za organizację terrorystyczną. Aidan James brał udział w szkoleniu na temat obsługi różnych rodzajów broni w irackim obozie, w którym przebywały oddziały Partii Pracujących Kurdystanu. Jednak na stałe związał się z Powszechnymi Jednostkami Ochrony (YPG), które były największym sojusznikiem Zachodu w walce z ISIS.
James wielokrotnie próbował dostać się do brytyjskiej armii. Za każdym razem odrzucano go jednak z powodu problemów ze zdrowiem psychicznym. Był pod obserwacją służb zajmujących się zradykalizowanymi obywatelami, które tymczasowo odebrały mu paszport. Dostał go z powrotem niedługo przed wylotem do Syri, wraz z ostrzeżeniem o ewentualnych prawnych konsekwencjach brania udziału w wojnie w Syrii - informuje BBC.
Trudno oprzeć się myśli, że te zarzuty to rodzaj gestu wsparcia dla Turcji, z którą robimy dużo interesów - gorzko stwierdza Jim Matthews, jeden z kilkudziesięciu Brytyjczyków, którzy wspólnie z Kurdami walczył przeciwko ISIS.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.