W walentynki policja miasta Makassar zatrzymała 24 pechowych kochanków. Indonezyjscy funkcjonariusze przeprowadzili naloty na hotele i pokoje gościnne. Sprawdzali, czy osoby zameldowane w jednym pokoju są małżeństwami. Niezamężne pary trafiały do aresztu.
Walentynki są zaciekle zwalczane przez władze niektórych indonezyjskich miast
Jednym z zatrzymanych był Niemiec i jego indonezyjska partnerka. Reszta złapanych pechowych kochanków to młodzi Indonezyjczycy. Według lokalnych władz wszyscy zostali wypuszczeni po wysłuchaniu surowego wykładu na temat szkodliwości seksu przedmałżeńskiego. Pięć osób uznano za trudniące się prostytucją i wysłano do ośrodków rehabilitacji.
Tych chorobom społecznym należy zapobiegać. Musimy przypomnieć społeczeństwu, że należy podtrzymywać naszą kulturę i etykę - powiedział Iman Hud, urzędnik z Makassar.
Zobacz też: Co robić w walentynki? Filmowe i serialowe nowości na Netflix i HBO Go
Walentynki obrazują głębokie podziały w indonezyjskim społeczeństwie. W mieście Depok miejscowi urzędnicy ostrzegali nastolatków przez angażowaniem się w romanse i publicznym okazywaniem sobie uczuć pod groźbą niesprecyzowanych sankcji. Jednak w oddalonej o zaledwie 25 km Dżakarcie restauracje i kawiarnie organizowały imprezy walentynkowe, a w centrach handlowych roiło się od stoisk z kwiatami, słodyczami i przytulankami.
Okazje takie jak Walentynki zazwyczaj przyciągają młodzież. Właśnie wtedy młodzi wymykają się spod kontroli i robią rzeczy, które naruszają nasze normy i tradycje, takie jak zażywanie narkotyków i uprawianie wolnego seksu - podkreślił w rozmowie z AFP Muhammad Iqbal Samad Suhae, pełniący obowiązki burmistrza Makassar.
Co ciekawe, w Indonezji współżycie pozamałżeńskie nie jest nielegalne. Nie wiadomo więc, jaka była podstawa prawna zatrzymania kochanków w walentynki. Rząd rozpatrywał delegalizację seksu pozamałżeńskiego (a także m.in. praktykowania czarnej magii) we wrześniu ubiegłego roku, jednak cofnął się po fali międzynarodowego oburzenia oraz groźby poważnych strat w baraży turystycznej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.