Kości odnaleziono w obrębie dawnego Aresztu Śledczego. Zostały one pochowane w ziemi bez trumien. O odkryciu poinformował IPN.
Teren aktualnie badany należy do części dawnego więzienia mokotowskiego, na którym w latach 50. wybudowano tzw. spacerniaki, które w minionych tygodniach zostały zdemontowane - czytamy w oświadczeniu opublikowanym na stronie IPN.
Na razie nie wiadomo do kogo należą szczątki. Na kierunek przeprowadzanych badań specjalistów nakierowuje sposób, w jaki zostały one pochowane. Szczególny jest tutaj właśnie brak obecności trumien.
Nie wykluczamy, że mogą to być ofiary terroru nazistowskiego lub stalinowskiego, ale dopiero szczegółowe badanie pomoże to zweryfikować. Na miejscu pracują nasi specjaliści - ogłosił prof. Krzysztof Szwagrzyk, kierujący pracami Biura Poszukiwań i Identyfikacji.
Wciąż poszukiwane są kolejne szczątki. Cała operacja potrwa łącznie cztery tygodnie. W tym czasie specjaliści nie wykluczają, że mogą natrafić na kolejne zakopane w ziemi szkielety.
Do przebadania w obecnym etapie prac mamy ok. 1.5 hektara (..) Dopiero po zakończeniu prac będziemy mieli pewność, że żadne szczątki nie pozostały w ziemi - dodaje prof. Szwagrzyk.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.