Chłopiec nie był zaskoczony zachowaniem sąsiada. Funkcjonariusze policji z Zawiercia na Śląsku badają sprawę bulwersującego nagrania, które opublikowano na Facebooku. Bohaterami półtoraminutowego filmiku jest kilkoro dorosłych i dziecko. Siedzący najbliżej chłopca dorosły w pewnym momencie zaczyna zażywać narkotyki.
Wciągał je przez słomkę. Reszta towarzystwa kontynuowała rozmowę i zupełnie nie zwracała uwagi na narkotyzującego się mężczyznę. Wszyscy stale używali wulgaryzmów. Nie publikujemy nagrania ze względu na dobro uwiecznionego na nim dziecka.
W poniedziałek kopia tego nagrania została przekazana do sądu rodzinnego w Zawierciu. Chodzi o sprawdzenie prawidłowości sprawowania władzy rodzicielskiej przez osoby, które są widoczne na nagraniu. Wcześniej ustaliliśmy dane tych osób - powiedział nadkom. Andrzej Świeboda, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu.
"Lepiej późno niż wcale." Pod postem informującym o działaniach policji wielu mieszkańców Zawiercia wyraża ulgę, że rodziną zainteresowała się policja, ale też frustrację z powodu rzekomej opieszałości policji i opieki społecznej. Uważają, że odpowiednie służby od dawna powinny monitorować członków rodziny uwiecznionej na nagraniu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.