Nagranie podbija sieć. W czasie zwiedzania szkockiej wyspy Skye, Chris Martin postanowił zobaczyć malowniczą plażę Talisker. Okazało się, że charakterystyczny czarny piasek nie był największą atrakcją tej wycieczki.
Silny wiatr zdmuchiwał wodę. Wyprawa Martina wypadła akurat w czasie kiedy sztorm Callum nawiedził Wielką Brytanię. Wiatr był tak silny, że wywołał surrealistyczne wrażenie "odwrócenia biegu" wodospadu.
Niestety sztorm wywołał nie tylko piękny widok. Callum zabił już trzy osoby: dwie z nich utonęły w morzu, a jedna zginęła z powodu lawiny - informuje "Daily Mail". Woda zalała wsie i miasta na południowym zachodzie kraju, setki osób musiało opuścić swoje domy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.