Wielka wpadka Litwy. Myśleli, że oszustwo nie wyjdzie na jaw
W ramach promującej Litwę kampanii pod hasłem "Real is beautiful" ("Autentyczność jest piękna") wykorzystano zdjęcia z Finlandii i Słowacji. Sprawa wywołała tak wielki skandal, że szefowa narodowego departamentu turystyki Jurgita Kazlauskiene postanowiła ustąpić ze stanowiska.
Sprawa nabrała rozgłosu, gdy zdjęcia pojawiły się na Facebooku. Na dedykowanym promocji kraju profilu Lituania. Real is Beautiful zamieszczono fotografie przedstawiające niezwykle malownicze krajobrazy, które przypisywano Litwie. Jednak internauci błyskawicznie odkryli, że piękne ujęcia pochodzą z portali Shutterstock oraz Flickr i nie mają nic wspólnego z Litwą.
Wpadka jednocześnie rozbawiła i oburzyła litewskich internautów. Użytkownicy mediów społecznościowych zaczęli masowo udostępniać zdjęcia z hashtagiem #realisbeautiful, przedstawiające widoki z różnych egzotycznych krajów, oznaczonych jako Litwa. Pojawiło się jednak również wiele postów dokumentujących autentyczne piękno litewskich krajobrazów.
Z wpadki departamentu turystyki zakpił nawet litewski premier. Szef rządu zamieścił na Facebooku stockowe zdjęcie przedstawiające budynek Komisji Europejskiej w Brukseli.
Od jutra będziemy pracować w nowym budynku rządowym w Karolince (dzielnicy Wilna) - napisał żartobliwie w poście.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
