Dorota Gawryluk zmienia "Wydarzenia" i polsatnews.pl na przychylniejsze względem partii rządzącej - uważa Wielowieyska. Dziennikarka od miesiąca jest dyrektorem informacji i publicystyki Polsatu. To ona odpowiada za "Wydarzenia". Zdaniem Wielowieyskiej, dokonała przewrotu w stacji.
Po przejęciu sterów Gawryluk zwolniła m.in. szefa anteny Polsat News Marcina Cholewińskiego, szefa anteny Polsat News 2 Beaty Grabarczyk, szefa projektów internetowych Polsat News Jerzego Sikory, szefa publicystyki Polsat News Radosława Kietlińskiego oraz sekretarza pionu informacji i publicystyki Romana Kukielaka.
"Z porannych kolegiów wykluczyła osoby, do których nie miała zaufania, choć pełniły kierownicze funkcje w Polsat News" – czytamy w jej artykule. "Gdy na kolegium ktoś rzucił pomysł zrobienia materiału o tym, że sąd uniewinnił uczestników jednej z kontrmanifestacji smoleńskich, Gawryluk powiedziała, że nie ma takiej potrzeby. Sprawa umarła." – dodała Wielowieyska.
"Zygmunt Solorz oddał w Polsacie władzę nad newsami Dorocie Gawryluk, znanej z sympatii do PiS. To gest wobec rządu, bo kłopoty biznesowe miliardera piętrzą się w szybkim tempie. No cóż, 'dobra zmiana” stanęła u naszych bram'" – to kolejny zarzut z tekstu.
Po artykule pojawiło się zdjęcie Gawryluk stojącej obok Krzysztofa Ziemca. Pochodzi z czasu debaty prezydenckiej w 2015 r. Jest jeszcze inna fotografia: dziennikarka siedzi na ławce w parku z Joanną Klimek, narzeczoną Jacka Kurskiego.
Na Gawryluk wylewane są wiadra pomyj. "Dorota Gawryluk zdjęła maskę. Polsat stał się braciszkiem TVP już całkiem jawnie" – ocenił jeden z komentujących "dobrą zmianę" w stacji. Inny stwierdził: "Dzięki tej dziennikarce dowiecie się, że Suski jest inteligentny, Pawłowicz kulturalna, Krynicka kocha niepełnosprawnych, Piotrowicz skrzywdzony przez komunę". A dziennikarka milczy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.