Rannego kierowcę przetransportowano do szpitala. Niebezpieczna sytuacja miała miejsce na drodze wojewódzkiej 434 w kierunku Kurnika. Gdy jedna z ciężarówek znacznie zwolniła, jadąca za nią osobowa skoda zdołała dostosować prędkość, ale już trzeci w kolejce - kierowca TIR-a zareagował za późno. W efekcie osobówka została zakleszczona, a jej kierowca ranny.
Na miejscu zespół ratownictwa medycznego udzielił mężczyźnie pierwszej pomocy. Następnie zabrano go do szpitala. W wypadku uszkodzony został jeszcze czwarty pojazd. Pierwsza z ciężarówek w wyniku "efektu domina" została pchnięta i sama uderzyła w osobowy pojazd jadący z przodu. Tu skończyło się jednak na stłuczce.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.