W USA właśnie zakończył się proces hakera o pseudonimie „Spam King”. Jak podaje BBC, w 2008 i 2009 r. 47-letni Sanford Wallace włamywał się na wybrane konta na Facebooku, rozsyłał za ich pośrednictwem spam (łącznie 27 milionów wiadomości). Zarabiał na tym, gdyż w jego wiadomościach znajdowały się linki przekierowujące do innych stron.
W 2011 r. mężczyzna sam zgłosił się do organów ściągania. Teraz wymierzono mu karę - 2,5 roku więzienia oraz konieczność zapłaty grzywny w wysokości 310 tys. dolarów, czyli ponad 1,2 mln zł.
*W Polsce rozsyłanie spamu jest zabronione. *Za niechcianą pocztę uznaje się niezamówioną informację handlową, na której otrzymywanie użytkownik nie wydał zgody. Ściganie rozpoczyna się jednak dopiero na wniosek poszkodowanego.
Autor: Krzysztof Narewski
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.