Badanie przeprowadzili naukowcy z Amerykańskiego Towarzystwa Kardiologicznego. Udowodnili oni, że posiadanie psa wiąże się ze zmniejszonym o 24 proc. ryzykiem przedwczesnej śmierci z jakiejkolwiek przyczyny niż u osób nie mających czworonoga. Jednocześnie właściciele psów mają o 65 proc. niższe ryzyko śmierci po zawale serca i 31 proc. niższe ryzyko zgonu po udarze mózgu.
Niższe ryzyko śmierci związane z posiadaniem psa można wytłumaczyć wzrostem aktywności fizycznej. Wiąże się to również ze zmniejszoną zachorowalnością na depresję, co było udowadniane w poprzednich badaniach.
W badaniu wzięło udział 337 tys. Szwedów w wieku 40-85 lat, którzy w latach 2001-2012 doświadczyli zawału serca lub udaru. Wyniki opublikowano w periodyku Amerykańskiego Towarzystwa Kardiologicznego Cardiovascular Quality and Outcomes.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.