O podjazdowej wojence, nie tylko o schedę po Jarosławie Kaczyńskim, ale też o obecne wpływy w partii i państwie, mówi się nie od dziś. Wszak prezes PiS, przez niektórych nazywany nieformalnym "naczelnikiem" Polski - w przyszłym roku kończy już 70 lat.
Wiek emerytalny osiągnięty już jakiś czas temu, a i polityczna emerytura może zbliżać się wielkimi krokami. Dlatego postanowiliśmy zapytać Polaków o to, kto ich zdaniem wiedzie prym w rywalizacji o pis-owskie frukta.
Okazuje się, że w tej walce* Polacy dostrzegają przewagę obecnego premiera Mateusza Morawieckiego.* To właśnie jego wskazuje 32 proc. respondentów, jako tego, który ma szansę zakończyć wygraną spór. Jego główny rywal Zbigniew Ziobro przekonuje 16 proc. ankietowanych.
Co ciekawe, jeśli spojrzymy na preferencje partyjne, to również wśród ludzi określających się jako zwolennicy PiS-u, prym wiedzie szef rządu - 48 proc. Zbigniew Ziobro notuje tu wprawdzie procentowo lepszy wynik - 19 proc., ale w tym ujęciu ma jednak jeszcze większą stratę do Mateusza Morawieckiego (aż 29 proc.).
Podobnie sprawy widzą zwolennicy Platformy Obywatelskiej: 44 proc. obstawia Mateusza Morawieckiego, 18 proc. Zbigniewa Ziobrę.
Czy taki wynik badania to powód do zadowolenia dla jednego z polityków i zaniepokojenia dla drugiego? I tak i nie. Demokracja działa przecież tylko do pewnego etapu. Polityk, któremu kibicujemy w wewnętrznej walce o władzę, wcale nie musi jej zdobyć. Tu liczy się spryt, strategia i sojusze.
Pewne jest jedno: ktoś zostanie w pokonanym polu.
A "słodkich pierniczków dla wszystkich nie starczy i tak" jak śpiewał wiele lat temu Bułat Okudżawa.
(Badanie przeprowadzone na panelu Ariadna w dniach 16 –19 listopada 2018 roku. Próba ogólnopolska osób od 18 lat wzwyż (N=1082). Kwoty dobrane wg reprezentacji w populacji dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania. Metoda: CAWI)
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.