Wideo, które nagrali świadkowie całego zajścia bije rekordy oglądalności w internecie. Gassama znalazł się na miejscu zupełnie przypadkiem. Zobaczył tłum ludzi zebranych pod blokiem i podszedł sprawdzić co się stało. Szybko zorientował się jak poważna jest sytuacja i, nie marnując ani chwili, zaczął wspinać się po balkonach. Minutę potem dziecko było bezpieczne.
Zrobiłem to bez namysłu - tłumaczy francuskim mediom Malijczyk - Zobaczyłem krzyczących ludzi i trąbiące samochody. Po prostu się wspiąłem i, dzięki Bogu, uratowałem dziecko - tłumaczył skromnie 22-letni bohater.
Kiedy straż pożarna przyjechała na miejsce, nie mieli już nic do roboty - Szczęśliwym trafem, znalazł się ktoś w dobrej kondycji fizycznej i na tyle odważny by uratować dziecko - powiedział rzecznik paryskich strażaków.
Kiedy chłopiec zawisł na balustradzie, jego rodziców nie było w domu. Ojciec dziecka został zatrzymany przez policję - usłyszał zarzuty pozostawienia i narażenia zdrowia lub życia dziecka. Matka w tym czasie znajdowała się poza miastem.
Zobacz również: Nowy bohater Paryża
Mamoudou Gassama przyjechał do Francji zaledwie kilka miesięcy temu. Zamierzał osiąść tam na stałe. Po bohaterskim wyczynie ma spore szanse na przyspieszenie procesu uzyskiwania obywatelstwa. Burmistrz Paryża, Anne Hidalgo, która nazwała Malijczyka "Spidermanem z 18-tki" (18.dzielnicy), zaapelowała do urzędników by pomogli mu osiedlić się we Francji. To jednak nie koniec wdzięczności Francuzów. W poniedziałek Gassama spotka się także z prezydentem Emmanuelem Macronem, który osobiście pogratuluje mu bohaterstwa.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl