Buxton School w Leytonstone to nowy budynek, który miał być chlubą okolicy. W szkole za 12 mln funtów stworzono jednak wspólne toalety dla dzieci powyżej ośmiu lat. Na ubikacjach jest charakterystyczny znaczek chłopca i dziewczynki. Szkoła nie chce, by w jej wnętrzu płci były rozdzielone.
Koedukacyjnym toaletom sprzeciwiają się okoliczni mieszkańcy. Zbierali podpisy pod petycją, w której sprzeciwiają się wspólnym pomieszczeniom dla chłopców i dziewcząt. Po jednym dniu zebrali mieli ponad pół tysiąca podpisów - informuje Pinknews.
Rodzice dzieci twierdzą, że wspólne toalety mogą doprowadzić do przemocy. Dyrektor szkoły Kath Wheeler jest przekonana, że stanie się inaczej. Zakłada, że koedukacyjne toalety zachęcą dzieci do szacunku. Ma to być również głos w sprawie tolerancji dla osób transseksualnych. Rodziców to nie przekonuje.
Koncepcja mieszanych toalet sprawi, że dzieci będą odczuwały wstyd przy korzystaniu z toalety. Lepiej byłoby je rozdzielić. To poprawiłoby bezpieczeństwo - uważa mama jednego z uczniów, Shaila Hussain.
Toalety są zgodne z przepisami, które ustanowił lokalny departament edukacji.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.