Niezależny kandydat na prezydenta Szymon Hołownia wypowiedział się m.in. na temat poprawek dotyczących prawa wyborczego. - PiS przejmuje się tym, żeby w środku nocy, pod osłoną pakietu antykryzysowego wprowadzać do polskiego prawa niekonstytucyjne, nielegalne poprawki dotyczące prawa wyborczego. Mają one tylko jeden cel: przedłużenie kadencji Andrzeja Dudy - przyznał, cytowany przez TVN24.
PiS prywatyzuje Rzeczpospolitą Polską. PiS robi z niej sobie państwo prywatne swojego elektoratu. Ile jeszcze jako obywatele RP będziemy na to patrzeć? Czy nie wydaje się wam to nie tylko nielegalne, ale moralnie obrzydliwe? - grzmiał Hołownia.
Zobacz także: Polacy stworzyli wzór przyłbicy medycznej. Zainteresowanie ich przerosło
Niezależny kandydat zwrócił się do prezydenta Andrzeja Dudy. Zapytał, "czy naprawdę uparł się i tak bardzo chce być prezydentem z kwarantanny wybranym w wyborach w kwarantannie?".
Czy chce być zapamiętany przez historię jako tchórz, który bał się stanąć do normalnych, uczciwych wyborów, w których mogli rywalizować uczciwie na równych warunkach wszyscy kandydaci? Czy chce być zapamiętany jako ten, który doszedł do władzy po trupach? - pytał.
Hołownia zwrócił się też do ministra zdrowia
Szymon Hołownia nie zapomniał o skierowaniu kilku słów w stronę ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. Zapytał go, co jeszcze musi się stać, aby powstrzymał "szaleństwo swoich kolegów z PiS". - Pan jest lekarzem. (...) Czy pan naprawdę nie czuje odpowiedzialności za życie i zdrowie Polaków? Za tych, których wyślecie za chwilę do komisji wyborczych? - dodał Hołownia podczas sobotniego wystąpienia.
Opamiętajcie się, na Boga. Zobaczcie, co się dzieje. Ludzie chorują i umierają. Za chwilę będziemy wysyłali ich na rzeź, dlatego że musicie rządzić. Dlatego, że PiS musi rządzić, a wy nie umiecie się pojednać i zjednoczyć - mówił.
Mocnych słów Hołowni było zdecydowanie więcej. - Weźmy się wreszcie do jasnej cholery do roboty. Ludzie nie wybaczą nam tego, każdemu z nas - podkreślił, dodając, że jeśli dojdzie do wyborów w maju, to prezydent Andrzej Duda powinien zrezygnować z kandydowania. - Bo w tym momencie będzie prezydentem z kwarantanny. Do końca życia historia będzie mu wypominać, że ryzykował pójście do władzy po trupach - ocenił Szymon Hołownia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.