Szczęśliwy los został sprzedany w sklepie monopolowym w Menifee. Miasto leży na południowy wschód od Los Angeles. To tam mieszka zwycięzca wraz ze swoją rodziną. Sprzedawczyni, która wydała zwycięski kupon, otrzyma od organizatora loterii milion dolarów - podaje "CNN Money".
Jesteśmy zaszokowani tak wielką wygraną. To było olbrzymie szczęście - mówi Lindsay w oświadczeniu opublikowanym przez Powerball.
Wygrana jest siódmą największą w historii Powerballa. Jest zarazem 10. największą w historii USA. Na pierwszym miejscu jest pula rzędu 1,5 mld dolarów. Została podzielona między trzy zwycięskie kupony. Właściciel najbardziej dochodowego losu zgarnął prawie 600 milionów dolarów.
Z tak dużymi wygranymi trzeba uważać. Istnieje bowiem "klątwa" zwycięzców loterii. Naukowcy twierdzą, że 70 proc. wygranych zaprzepaszcza fortuny. Tak było w przypadku Amerykanina Jacka Whittakera, który roztrwonił 315 milionów dolarów zaledwie w cztery lata. Do tego rozstał się z żoną i popadł w alkoholizm.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.