Fragment ulicy wraz z zaparkowanymi auta spadły do wykopu o głębokości 10 metrów. Z dwóch kamienic przy Livio Andronico natychmiast ewakuowano mieszkańców. W sumie bez dachu nad głową pozostaje 20 rodzin, ok. 60 osób. Na miejscu zjawili się śledczy i eksperci budowlani.
Tylko olbrzymie szczęście sprawiło, że na ulicy w momencie osunięcia nikogo nie było. Ziemia zapadła się przed godziną 20.00 - donosi agencja ANSA.
Samochody, fragmenty ulicy i tony ziemi przysypały jedną z maszyn budowlanych. W wykopie nie prowadzono o tej godzinie już jednak żadnych prac. Właśnie tak głęboko prowadzone prace ziemne są powodem katastrofy. W czasie osunięcia ziemi uszkodzony został rurociąg doprowadzający wodę pitną do okolicznych domów.
Burmistrz Rzymu przyznała, że mieszkańcy zgłaszali wątpliwości odnośnie stanu wykopu już trzy miesiące temu. - Odpowiedzialność za tę katastrofę będzie jasno przypisana i winni poniosą odpowiedzialność przed sądem. Zapłacą za to - powiedziała Virginia Raggi.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.