Maszyna rozbiła się podczas drugiego lotu testowego. Jak donosi "Daily Mail", nikomu nic się nie stało, ale mierząca 92 m jednostka uległa uszkodzeniu. Kolizja poważnie uszkodziła kabinę pilotów. Doszło do niej zaledwie 7 dni przed dziewiczym lotem giganta.
Budowa Airlandera 10 pochłonęła 25 mln funtów. Sterowiec jest obecnie uznawany za największy na świecie statek powietrzny i testowany pod kątem przyszłych lotów militarnych oraz pasażerskich. Według konstruktorów maszyna zużywa mniej paliwa niż tradycyjne samoloty, a jednocześnie może przetransportować znacznie większe ciężary.
Sterowiec miał początkowo służyć siłom zbrojnym USA podczas misji w Afganistanie. Jednak w 2013 roku pomysł ten został porzucony, a dalsza budowa Airlandera 10 była możliwa wyłącznie dzięki finansowaniu przez brytyjski rząd oraz prywatnych darczyńców.
Autor: Beata Kruk
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.