W sprawie tragedii pojawia się coraz więcej szczegółów. Jak donosi "Berliner Zeitung", w aucie poza 42-letnim kierowcą siedzieli też jego żona i ich syn. Wszyscy troje są ciężko ranni.
W wypadku zginęły 4 osoby. Rozpędzone porsche śmiertelnie potrąciło 64-letnią Niemkę idącą z 3-letnim wnukiem. Zginął też 29-letni Brytyjczyk i 28-letni Hiszpan. 5 osób trafiło do szpitala z poważnymi obrażeniami.
Wstępne ustalenia sugerują, że przyczyną wypadku były problemy zdrowotne kierowcy. Na razie nie ma oznak celowego działania, ale badamy wszystkie tropy – informowała berlińska policja chwilę po wypadku.
Inną hipotezą jest wada techniczna pojazdu. Według niemieckich mediów kamera jadącej w pobliżu porsche taksówki zarejestrowała moment wypadku. Na nagraniu, które jest już posiadaniu policji, widać migotanie świateł stop samochodu. Według ustaleń policji nie ma też śladów hamowania na jezdni.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.