*Ogromna kupa śmieci na Oceanie Spokojnym ma rozmiar 1,6 miliona kilometrów kwadratowych. *To pięć razy więcej niż powierzchnia naszego kraju, to tyle co trzy Francje. Powiększanie się "wyspy" jest aż 16 razy szybsze niż dotąd sądzono. Szacuje się, że zgromadzone razem śmieci ważą ok. 80 tys. ton. Połowę z tego stanowią sieci rybackie. Naukowcy uważają, że 1/5 odpadków została ściągnięta z lądu przez cofającą się falę japońskiego tsunami z 2011 roku.
Nowe wyliczenia przygotowali naukowcy fundacji The Ocean Cleanup. Wsparli ich eksperci z 6 uniwersytetów. Do obserwacji pływającego wysypiska wykorzystali dwa samoloty oraz 30 statków – informuje CNN.
Przy okazji zebrano próbki odpadków z oceanu. Zebrano łącznie 1,2 mln kawałków plastiku. Zrobiono zdjęcia w sumie 300 km kw. powierzchni wody. Większość to sporych rozmiarów odpadku. Jedynie 8 proc. stanowi tzw. mikroplastik, czyli kawałki mniejsze niż 5 mm.
Śmieci zajmują tak dużą powierzchnię, że można by z nich śmiało "utworzyć nowe państwo". Badacze zaproponowali nawet, w celu podkreślenia skali zjawiska, stworzenie "wyspy śmieci", gdzie walutą byłyby odpady. Ich pierwszym obywatelem był Al Gore, znany z ekologicznych poglądów były wiceprezydent USA.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.