Zoom to aplikacja do wideorozmów, dostępna zarówno dla użytkowników smartfonów, jak i komputerów. Pandemia przyniosła aplikacji ponad 500-procentowy wzrost popularności, a wśród użytkowników znalazł się m.in. premier Wielkiej Brytanii, Boris Johnson.
Problem polega na tym, że ta bardzo popularna aplikacja jest zagrożeniem: Zoom nie zapewnia elementarnego bezpieczeństwa swoim użytkownikom. Jak stwierdził specjalista od cyberbezpieczeństwa i twórca frameworka Ruby on Rails (narzędzie do tworzenia aplikacji webowych), David Heinemeier Hansson, aplikacja jest „fundamentalnie zepsuta”.
Niebezpieczna aplikacja
Na liście zarzutów znajduje się m.in. brak szyfrowania połączeń pomiędzy użytkownikami. Co więcej, nawet po usunięciu aplikacji, na niektórych komputerach pozostają narzędzia, pozwalające na zdalne uruchomienie kamery.
Warty wspomnienia jest także fakt sprzedawania danych użytkowników Facebookowi. W rezultacie, jak ocenił ekspert, profesor Arvind Narayan z Uniwersytetu Princeton, Zoom to w praktyce malware.
Otwarte pozostaje pytanie, czy tak mocna krytyka powstrzyma rzesze użytkowników przed korzystaniem z niebezpiecznej aplikacji?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.