Tragedia rozegrała się w środę przed południem na osiedlu mieszkaniowym przy ul. Spokojnej w Sztumie. Na klatce schodowej znaleziono 30-latkę z licznymi ranami kłutymi. Mimo wysiłków ratowników medycznych, kobiety nie udało się uratować.
Mąż ofiary sam zgłosił się na komisariat policji. Mężczyzna powiedział funkcjonariuszom, że dokonał morderstwa żony.
Wcześniej 33-latek pociął sobie ręce. Wymagał pomocy lekarskiej. Z powodu stanu zdrowia nie został jeszcze przesłuchany.
Na tym etapie śledztwa nie można jeszcze podać, jakie mogły być przyczyny zabójstwa. Nic nie wskazuje w tej chwili, by w zdarzeniu miały brać udział jeszcze inne osoby - powiedział "Dziennikowi Bałtyckiemu" prokurator Tomasz Trzeciak z Prokuratury Rejonowej w Kwidzynie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.