Jako Barry O'Beirne z Kalifornii przeżył beztrosko 35 lat. Wpadł 5 czerwca podczas kontroli paszportowej. Dokument wzbudził podejrzenia służb.
Jako oficer sił powietrznych USA dysponował tajnymi planami armii. Był też specjalistą od radarów pracującym na szczeblu NATO podczas zimnej wojny.
Ostatni raz widziano go w 1983 roku. Wypłacał wtedy ponad 28 tysięcy dolarów w amerykańskim Albuquerque. Ówczesny 33-latek miał wyjeżdżać na urlop. Chwilę później nie było po nim już śladu. Został więc oficjalnie uznany za zbiega.
Nic nie wskazuje na to, by Hughes przekazywał tajne dane Sowietom lub był źródłem jakiegokolwiek wycieku - mówi Guardianowi rzecznik wojskowego biura śledztw specjalnych.
Sam uciekinier tłumaczy swoje zniknięcie depresją. To jednak nie przekonuje służb, które postawiły mu już zarzut dezercji. Na dalszy ciąg sprawy mężczyzna oczekuje w bazie służb powietrznych w Kalifornii.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.