Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Kajetan Szuwar | 
aktualizacja 

Zaginiony amerykański oficer odnaleziony po 35 latach

94

Zaginięcie z dużą kwotą pieniędzy tłumaczył depresją. Wojsko odnalazło go po latach i już postawiło mu zarzuty.

Zaginiony amerykański oficer odnaleziony po 35 latach
(U.S. Air Force)

Jako Barry O'Beirne z Kalifornii przeżył beztrosko 35 lat. Wpadł 5 czerwca podczas kontroli paszportowej. Dokument wzbudził podejrzenia służb.

Jako oficer sił powietrznych USA dysponował tajnymi planami armii. Był też specjalistą od radarów pracującym na szczeblu NATO podczas zimnej wojny.

Ostatni raz widziano go w 1983 roku. Wypłacał wtedy ponad 28 tysięcy dolarów w amerykańskim Albuquerque. Ówczesny 33-latek miał wyjeżdżać na urlop. Chwilę później nie było po nim już śladu. Został więc oficjalnie uznany za zbiega.

Nic nie wskazuje na to, by Hughes przekazywał tajne dane Sowietom lub był źródłem jakiegokolwiek wycieku - mówi Guardianowi rzecznik wojskowego biura śledztw specjalnych.

Sam uciekinier tłumaczy swoje zniknięcie depresją. To jednak nie przekonuje służb, które postawiły mu już zarzut dezercji. Na dalszy ciąg sprawy mężczyzna oczekuje w bazie służb powietrznych w Kalifornii.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić