Wszystko zależeć będzie od numeru na tablicy rejestracyjnej pojazdu.To, czy samochód będzie mógł poruszać się po ulicach miasta określi ostatnia cyfra i jej parzystość. Reguła ta nie będzie stosowana w przypadku pojazdów transportu zbiorowego. Na razie to eksperyment. Potrwa dwa tygodnie.
To dopiero początek. W przyszłości musimy podjąć bardziej zdecydowane działania, aby oddychać czystym powietrzem. Musimy chronić nasze zdrowie i zdrowie naszych dzieci. Powiedział "The Guardian" Arvind Kejriwal.
Dzięki takiemu rozwiązaniu ruch uliczny zostanie ograniczony o połowę. Co prawda miliony kierowców będą musiały znaleźć alternatywne sposoby, aby dostać się do pracy, ale wpłynie to korzystnie na stan środowiska w mieście. Zmiany zostały wprowadzone przez samorząd miejski. Większość w nim stanowi partia Aam Aami. Zrzeszona jest ona wokół aktywisty Arvinda Kejriwala.
Są tacy, którzy krytykują nowe rozporządzenie. Uważają, że spaliny wydzielane przez samochody osobowe tak naprawdę w małym stopniu wpływają na zanieczyszczenie powietrza. Poza tym 27 kategorii kierowców zostało zwolnionych z tego ograniczenia. Wśród nich są kierowcy – kobiety, premier i jego ministrowie. W obawie przed zbytnim obciążeniem komunikacji miejskiej z zakazu zwolniono również motocyklistów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.