13 lutego 2017 roku 13-letnia Abigail Williams i 14-letnia Liberty German postanowiły spędzić popołudnie na historycznym szlaku w Delphi, w stanie Indiana. Około 13.45 członek rodziny jednej z nich podwiózł dziewczynki na opuszczony most kolejowy, z którego miały rozpocząć wędrówkę. Jakiś czas później Libby dodała zdjęcie na swoim Snapchacie, pokazujące, jak Abby przechodzi przez ten most.
Zaginięcie nastolatek
Nastolatki nigdy nie pojawiły się nw miejscu, z którego miały zostać odebrane. Około 17.30 ich rodziny postanowiły zgłosić ich zaginięcie policji. Funkcjonariusze uznali, że dziewczynkom najprawdopodobniej nic nie grozi. Mimo to rozpoczęto poszukiwania, w których wzięło udział wielu ochotników. Akcja trwała aż do zmroku i została ponowiona następnego ranka.
14 lutego około południa odnaleziono ciała Abby i Libby. Ich zmaltretowane zwłoki leżały na opuszczonym terenie, około 800 metrów od szlaku, którym miały spacerować. Przeprowadzono autopsję, jednak jej wyniki nigdy nie zostały przekazane do mediów.
Zobacz także: Ekspert przebadał Włócznię Przeznaczenia [Niewyjaśnione historie]
Morderca został sfotografowany
Okazało się, że przed śmiercią Libby wykazała się niezwykłą odwagą i przytomnością umysłu. Na jej telefonie znaleziono zdjęcie mężczyzny, który szedł w ich stronę oraz nagranie głosowe. Niewyraźne zdjęcie przedstawiało białego mężczyznę z rudobrązowymi włosami. Miał około 168-178 cm wzrostu i ważył około 82-100 kg. Ubrany był w jeansy, niebieską kurtkę, brązową bluzę z kapturem i czapkę. Niestety na fotografii nie widać jego twarzy, patrzył w dół.
Nagranie dźwiękowe również nie było dobrej jakości. Słychać na nim męski głos, którego właściciel rozkazującym tonem mówi „Down the hill”. Policja podobno odnalazła więcej dowodów w telefonie dziewczyny, jednak nie przekazano ich do mediów.
Na podstawie zdjęcia i zeznań świadków udało się stworzyć portret pamięciowy mężczyzny. Początkowo policja poszukiwała go jako potencjalnego świadka zdarzenia, jednak kilka dni później powiedziano wprost, że najprawdopodobniej jest to morderca nastolatek.
Śledztwo i podejrzani
17 marca 2017 roku wydano nakaz przeszukania domu Rona Logana. Mężczyzna jest właścicielem terenu, na którym znaleziono ciała dziewczynek. Jednak nie miał nic wspólnego z tą sprawą.
Zabójstwo Abby i Libby poruszyło lokalną społeczność. Policja podczas trwania śledztwa otrzymała około 30 tys. wskazówek i każdą z nich sprawdziła. Niestety były to fałszywe tropy. Na szlaku organizowano marsze ku pamięci nastolatek. Abigail i Liberty były zapalonymi fankami softballu. W sierpniu 2017 roku ich rodzice założyli fundację, dzięki której zamierzają wybudować „Libby and Abby Softball Park”.
Policja podejrzewała o to morderstwo wiele osób, jednak żadnej z nich nie aresztowano. Sprawdzono również wszystkich, którzy w przeszłości dopuścili się podobnych przestępstw. Niestety to także nie przyniosło rozwiązania.
W lipcu 2018 roku aresztowano 59-letniego Johna Millera z Fort Wayne znajdującego się około 2 godzin drogi od Delphi. Po 30 latach udało się ustalić, że udusił 8-letnią April Tinsley. Podejrzewano go również o morderstwo Abby i Libby, lecz i ten trop okazał się ślepym zaułkiem.
Na początku 2019 roku aresztowano 46-letniego Charlesa Andrew Eldridge'a z Union City. Mężczyzna został oskarżony o molestowanie i nagabywanie nieletnich. Przez internet umawiał się na seks z 13-latką. Policja badała, czy nie miał związku ze sprawą morderstwa nastolatek. Eldridge był niezwykle podobny do mężczyzny z portretu pamięciowego. Okazało się jednak, że nie ma z tą sprawą nic wspólnego.
Konferencja prasowa po dwóch latach
W kwietniu 2019 roku policja zorganizowała konferencję prasową, na której przekazano nowe informacje. Opublikowano odświeżony portret pamięciowy potencjalnego sprawcy, uznając poprzedni za nieaktualny. Szkic przedstawia mężczyznę w wieku między 18 a 40 lat. Funkcjonariusze podkreślali, że podejrzany może wyglądać znacznie młodziej niż wskazuje na to jego metryka. Portret pochodził najprawdopodobniej od nowego świadka w sprawie.
Drugim opublikowanym materiałem był krótki filmik z telefonu Libby, na którym widać idącego w charakterystyczny sposób mężczyznę. Policjanci prosili, aby dokładnie się mu przyjrzeć. Być może komuś uda się rozpoznać jego gesty czy chód.
Śledczy ujawnili również, że z miejsca znalezienia ciał pobrano ślady DNA. Na razie nie udało się ich dopasować do nikogo z bazy danych. Nowe prawo, które weszło w życie w 2019 roku, może jednak pomóc rozszerzyć poszukiwania. Od teraz można pobierać próbki DNA od osób podejrzanych o przestępstwo, a nie jedynie od już skazanych.
W dniu dokonania morderstwa odnaleziono także porzucony samochód. Stał przy opuszczonym domu niedaleko miejsca mordu. Nie udało się ustalić, czy ma to związek ze sprawą, jednak jego właściciel jest intensywnie poszukiwany.
Apel policji
Na koniec konferencji policjanci oznajmili, że zabójcą jest najprawdopodobniej mężczyzna, który mieszka lub mieszkał w Delphi. Mógł on również pracować w tym mieście lub często je odwiedzać z innych powodów. Szlak jest uczęszczany głównie przez lokalną ludność, nie wchodzą na niego osoby z zewnątrz.
Morderca najprawdopodobniej „ukrywa się na widoku”. Bardzo często w takich przypadkach sprawcy biorą czynny udział w śledztwie i poszukiwaniach. Lubią rozgłos, który towarzyszy sprawie i fakt, że są w stanie przechytrzyć wymiar sprawiedliwości. Być może zabójca był nawet w sali, w której odbywała się konferencja.
Policjanci oznajmili, że najprawdopodobniej już go przesłuchiwali. Mężczyzna może na bieżąco śledzić sprawę, aby być na bieżąco z tym, co wiedzą śledczy. Funkcjonariusze powiedzieli również, że wciąż liczą na tropy pochodzące od mieszkańców Delphi. Podkreślili jednak, aby nie publikować w internecie teorii czy niepotwierdzonych informacji, ponieważ może to zaszkodzić śledztwu. Jeśli ktoś coś wie, powinien zgłosić się na komisariat i przekazać osobiście swoje podejrzenia.
Po konferencji część opinii publicznej miała żal do policji, że niektóre z dowodów pokazano dopiero po dwóch latach od zbrodni. Być może, gdyby wcześniej ujawniono filmik z telefonu Libby lub zwrócono uwagę na porzucony samochód, ktoś skojarzyłby fakty.
Obecny stan śledztwa
W czerwcu 2019 roku 55-letni Paul Etter z Indiany porwał i zgwałcił 26-letnią kobietę. Po 5 dniach od dokonania przestępstwa policja próbowała go aresztować. Etter po kilkugodzinnej walce z funkcjonariuszami zastrzelił się. Śledczy badają, czy mógł mieć coś wspólnego ze śmiercią Libby i Abby.
Na początku lipca 2019 roku siostra Libby odniosła się do sprawy w filmiku na Youtube. Cierpliwie dementowała plotki oraz teorie spiskowe dotyczące zabójstwa. Ludzie zaczęli podejrzewać, że jej rodzina miała coś wspólnego ze śmiercią nastolatek. Siostra Liberty powiedziała jednak, że nic takiego nie miało miejsca, a wszyscy jej krewni przeszli badania wariografem.
Domniemywano również, że Germanowie przyjmują bezpośrednio do swojej kieszeni datki na budowę kompleksu sportowego. Dziewczyna wyjaśniła, że wszelkie pieniądze na ten cel przechodzą przez fundację. Podczas transmisji filmu udało się zebrać dodatkowe 45 tysięcy dolarów na budowę parku. Za informacje, które doprowadzą do aresztowania mordercy, oferowana jest nagroda w wysokości ponad 280 tys. dolarów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
