Wyrok w sprawie morderstwa Brytyjki zapadł w piątek 21 lutego. Proces toczył się w Sądzie Najwyższym w Auckland w Nowej Zelandii i wydał go sędzia Simon Moore.
Jaki wyrok otrzymał morderca Grace Millane?
Morderca Grace Millane otrzymał wyrok dożywocia. Zgodnie z nowozelandzkim prawem może w przyszłości odzyskać wolność, jednak musi spędzić w więzieniu minimum 17 lat. Jak podaje "The Guardian", ze względów prawnych tożsamość skazanego jest zachowana w tajemnicy. Wiadomo o nim jedynie, że ma 28 lat.
Sędzia Simon Moore orzekł, że morderstwo Brytyjki nie było zaplanowane. Stwierdził jednak, że sprawca zachowywał się w wyjątkowo zdeprawowany sposób. Odniósł się do robienia ciału ofiary intymnych zdjęć, oglądania filmów dla dorosłych zaraz po śmierci 21-latki oraz umieszczenie jej zwłok w walizce. Zaledwie dzień po dokonaniu zbrodni 28-latek umówił się kolejną randkę z Tindera.
Sam 28-latek tłumaczył, że śmierć Millane była wynikiem nieszczęśliwego wypadku. Twierdził, że 1 grudnia 2018 roku razem z Brytyjką odbyli dobrowolny stosunek seksualny z elementami sadomasochistycznymi. Właśnie w jego trakcie miał przypadkowo udusić dziewczynę. Rzekomo aż do rana nie zorientował się, że zmarła. Jednak sąd nie dał wiary tym wyjaśnieniom.
Tylko dwie osoby wiedzą, co się stało w tym pokoju. Jeden z nich nie może nam powiedzieć, a druga nie powiedziała prawdy o tym, co się stało – skomentował proces prokurator Robin McCoubrey ("The Guardian").
Jak zareagowała matka Grace Millane?
Matka Grace Millane nie ukrywała żalu z powodu straty córki. W trakcie procesu Gillian Millane zwróciła się wprost do mordercy. Wyznała, nie jest w stanie pogodzić się ze świadomością, że już nigdy nie pocałuje swojej córki na pożegnanie.
Grace była nie tylko moją córką. Była moją przyjaciółką. Moją najlepszą przyjaciółką. Jestem absolutnie zrozpaczona, że zabrałeś przyszłość mojej córki i obrabowałeś nas z tylu wspomnień, które zamierzaliśmy stworzyć – cytuje Gillian Millane "Daily Star".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.