Zaskakujące wyznanie Wadima Tyszkiewicza. "To chyba nie jest mój świat"

Przedsiębiorca i wieloletni prezydent Nowej Soli Wadim Tyszkiewicz opublikował w sieci szczery wpis, w którym opisuje swoje wrażenia z pierwszego dnia po tym, jak przystąpił do nowej roli i został senatorem RP. Polityk przekonuje, że to, co zastał w ławach parlamentu, daleko odbiega od tego, czego się spodziewał.

Obraz
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Strozyk/REPORTER
Radosław Opas

Nowa kadencja Senatu rozpoczyna się już dziś. Pierwsze posiedzenie zostanie z kolei zapoczątkowane o godz. 16.00. Z tej okazji o całym wydarzeniu postanowił się wypowiedzieć nowo wybrany członek izby wyższej Wadim Tyszkiewicz, który twierdzi, że praca senatora nie wygląda tak, jak myślał.

Od wczoraj jestem w Senacie. Moje pierwsze wrażenia? Szczerze? Chyba to nie mój świat. Jestem samorządowym rzemieślnikiem przyzwyczajony do konkretnego działania, dającego konkretne efekty – tłumaczy na Facebooku Wadim Tyszkiewicz.

Politykowi brakuje pracy samorządowca. W dalszej części wpisu 60-letni senator wymienia rzeczy, które udało mu się zrobić będąc jeszcze prezydentem Nowej Soli. Jak uważa, pełniąc funkcję senatora, osiągnięcie podobnych dokonań będzie niewykonalne.

Kiedy doprowadzam do budowy fabryki, która daje pracę dla 500 ludzi, kiedy buduję nową drogę, basen czy halę widowiskowo-sportową... to wiem, że jestem potrzebny. Polityczne szachy mało mnie interesują – przekonuje dalej rządzący do niedawna przez 17 lat Nową Solą polityk.

Zobacz także: Wstępne wyniki wyborów 2019 exit poll IPSOS

"Jeszcze się na dobre nie zaczęło, a już tęsknię za moją ukochaną małą Ojczyzną" – kończy swój internetowy wpis Wadim Tyszkiewicz. Senator uspokaja jednak swoich wyborców i zapewnia, że skoro zdecydował się kandydować do parlamentu to nie zamierza mimo wszystkiego teraz rezygnować.

No cóż, skoro taką decyzję świadomie podjąłem, trzeba teraz godnie zjeść tę żabę – podsumowuje polityk.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę