Innych kierowców zaalarmowało "dziwne skrzypienie" pojazdu. Norwescy policjanci zatrzymali w miejscowości Ler TIR-a na polskich tablicach rejestracyjnych. Okazało się, że ciężarówka ma niesprawne hamulce - informuje serwis Moja Norwegia.
Cud, że po drodze nie spowodował wypadku. TIR nie miał klocków hamulcowych na drugiej i trzeciej osi po prawej stronie. Jego kierowcą, przewożącym 22 tony drewna, okazał się Ukrainiec. Po kontroli dostał zakaz dalszego prowadzenia maszyny.
W tym samym czasie zatrzymano też inny pojazd z polską rejestracją. Policja w mieście Mo i Rana zatrzymała Polaka, który prowadził samochód z przyczepą. Wg przepisów jego waga nie powinna przekroczyć 7 ton, tymczasem sama przyczepa ważyła prawie dwa razy tyle.
Dokładnie - 13,3 tony. Polski kierowca został ukarany konfiskatą prawa jazdy oraz mandatem w wysokości 10 tys. koron, czyli około 4,5 tys. zł.
Mogli oszczędzić sobie nerwów i sprawdzić wszystko w internecie. Informacje na temat wymogów technicznych znajdują się na stronie Zarządu Dróg i Autostrad - Statens vegvesen. Poradnik dla kierowców jest dostępny w kilku wersjach językowych, tutaj znajduje się polska.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.