Tym razem miała pecha. W Brzesku zatrzymano kobietę, która próbowała wynieść towar ze sklepu. Twierdziła, że to była jej pierwsza próba kradzieży i działała sama. Po dokładnym sprawdzeniu monitoringu innych sklepów, policjanci stwierdzili, że zatrzymana była prawdziwą "profesjonalistką".
To był jej trzeci sklep tego dnia. Nie była też sama, ponieważ za każdym razem wchodziła do marketu w towarzystwie dwóch mężczyzn, kobiety, a także...4-miesięcznego niemowlęcia.
Druga kobieta wykorzystywała dziecko do odwrócenia uwagi personelu. Po wejściu do sklepu grupa rozdzielała się i każdy na własną rękę próbował wynieść z niego jak najwięcej towarów. Kiedy jedna ze złodziejek została złapana, jej towarzysze spokojnie opuścili market.
Policjanci złapali ich 200 metrów dalej. Dzięki nagraniom funkcjonariusze znali numer rejestracyjny samochodu należącego do złodziei i zatrzymali ich w pobliżu sklepu.
Najmłodszy z nich ma 17 lat, a najstarszy 59. Policjanci przypuszczają, że nie ograniczali swojej działalności wyłącznie do Brzeska. Za popełnione wykroczenie grozi im kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.