Zdjęcia satelitarne pokazują, że baza została prawie całkowicie rozebrana. Ośrodek Sohae był jednym z ważniejszych punktów programu rakietowego Korei Północnej. To tam rozwijano napędy do pocisków balistycznych. Rozebrano także stanowisko, na którym je testowano.
Ten ośrodek pełnił bardzo ważną funkcję. To pokazuje, jak wytężone są starania Korei Północnej, by pokazać, że zamierza się powoli rozbrajać - pisze o zdjęciach think-tank 38 North.
To już drugi tak mocny dowód dobrych chęci Kim Dzong Una. W maju pod okiem dziennikarzy wysadzono tunele, w których w pobliżu ośrodka Punggye-ri testowano broń nuklearną. Pjongjang obiecał zniszczyć podziemne korytarze w ramach poprawienia stosunków dyplomatycznych z Koreą Południową i USA.
Wielu ekspertów nie wierzy jednak w dobre intencje dyktatora. Zarzucają mu, że wiele z jego działań to tylko pokaz dla opinii międzynarodowej. Opublikowany niedawno raport CIA stwierdzał, że odczasu szczytu USA-Korea Północna w Singapurze zapasy materiałów ciągle się powiększają.
Kim Dzong Un tworzy jedynie grę pozorów, by wytargować złagodzenie sankcji. Analitycy CIA nie mieli wtedy wątpliwości, że pojednawcze gesty są tylko na pokaz. Dyktator postrzega broń atomową jako gwarancję przetrwania komunistycznego reżimu, dlatego nigdy nie będzie dążył do pełnego rozbrojenia.
Trzeba też pamiętać o raporcie dotyczącym gospodarki koreańskiego reżimu. Według naszych badań, w kraju jeszcze nigdy nie było tak źle - zauważa 38 North.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.