Do gwałtu doszło w środku dnia. Mieszkanka Tarnowa porządkowała groby swoich bliskich, gdy w pewnym momencie podszedł do niej mężczyzna, który prawdopodobnie chciał wykorzystać to, że dookoła jest niewiele osób. Złożył jej nieprzyzwoitą ofertę, na którą kobieta nie przystała. To rozwścieczyło Kamila L., który natychmiast się na nią rzucił.
29-latek szarpał staruszkę i przewrócił ją na ziemię. Bił ją po głowie, a po tym zgwałcił. 64-latka przez kilkadziesiąt minut próbowała się wyswobodzić z objęć napastnika. Gdy jej się to udało, uciekła i powiadomiła policję. Mundurowi nie potrzebowali wiele czasu, by ująć sprawcę jakiego opisała mieszkanka Tarnowa.
Brutalny atak na kobietę miał miejsce w lipcu ubiegłego roku. Kamil L. usłyszał wyrok 8 lat więzienia, od którego się odwołał. Sąd Okręgowy w Tarnowie podtrzymał dziś tę decyzję.
Dodatkowo musi zapłacić 12 tys. zł tytułem częściowego zadośćuczynienia na rzecz pokrzywdzonej, a także przez 8 lat od opuszczenia zakładu karnego ma zakaz kontaktowania i zbliżania się do niej - poinformował Tomasz Kozioł, rzecznik Sądu Okręgowego w Tarnowie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.