Na zgłoszenie odpowiedzieli ratownicy GOPR. Jak poinformowali, jeden z poszkodowanych skarżył się na bóle klatki piersiowej i brzucha. Dwoje pozostałych doznało licznych urazów głowy. Młoda kobieta prawdopodobnie ma też złamaną rękę i nogę.
Wszyscy troje byli pijani. Uderzyli w drzewo, zjeżdżając ze sporą prędkością po dawnej trasie wyciągu orczykowego - podaje portal polsatnews.pl. Teren ten należy do Szczyrk Mountain Resort.
Ranni saniami kanadyjskimi i skuterem zostali zwiezieni do Soliska. Tam czekały już na nich karetki. Poszkodowanych ratowali goprowcy z Hali Skrzyczeńskiej, którzy niewiele wcześniej wrócili ze zwieńczonych sukcesem kilkugodzinnych poszukiwań narciarza zaginionego w rejonie Małego Skrzycznego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.