Ogromnego pecha miała turystka w prowincji Yunnan na wschodzie Chin. W jednym z tamtejszych sklepów z biżuterią oglądała bransoletkę. Wtedy jeszcze nie wiedziała, jaka jest jej wartość.
Podczas przymierzania błyskotka zsunęła jej się z nadgarstka. Uderzyła w podłogę i rozpadła się na dwa kawałki - informuje "New York Post". Kiedy kobieta chciała za bransoletkę zapłacić, personel sklepu poinformował ją, ile przedmiot kosztuje.
Na wieść o tym momentalnie wpadła w panikę. Najpierw zaczęła się pocić. Pracownicy sklepu próbowali ją uspokoić, ale to nie pomogło. Pechowa klientka straciła przytomność.
Właściciel sklepu chciał załagodzić jakoś sytuację. Obniżył cenę niezwykłej bransoletki do równowartości ok. 92 tys. zł. Turystka zadeklarowała jednak, że wszystko, na co może sobie pozwolić to 5,5 tys. Sprawa najprawdopodobniej skończy się w sądzie.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.