Żona Dudy nie przyszła na "Smoleńsk". Krauze przegrał z Allenem
Gdy prezydent Andrzej Duda uświetnił swoją obecnością pokaz filmu "Smoleńsk" w reżyserii Antoniego Krauze, jego żona i córka oglądały coś zupełnie innego.
* Agata i Kinga Duda wybrały w tym samym czasie "Śmietankę towarzyską"*. Dziennikarka "Polityki" spotkała obie panie na pokazie nowej komedii Woody'ego Allena w stołecznej Kinotece. Pierwsza Dama i jej córka od towarzystwa przedstawicieli władzy w Teatrze Narodowym wolały swoje własne (nie licząc ochroniarzy z BOR-u).
Wyglądały dość odświętnie, ubrane w wyjściowe, czarne garnitury. Na seansie zajadały nachosy i popijały napój. W trakcie projekcji córka pary prezydenckiej żywo reagowała na rozwój filmowej akcji. Komentowała obraz Allena, zwracając się często do swojej matki. Wszystko wyglądało jak typowy babski wieczór matki z córką - relacjonuje Agata Szczerbiak.
Po filmie panie rozstały się i odjechały spod Pałacu Kultury dwoma różnymi autami. Jesteśmy niezmiernie ciekawi, czy prezydencka para opowiadała sobie tego wieczoru, co każde z nich sądzi o obejrzanym filmie. Przynajmniej w rodzinie Dudów Allen wygrał jednak z Krauze liczbą głosów.
Autor: Jan Muller
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
