Wyszło trochę niezręcznie. Kuba Wojewódzki w sobotę opublikował zwiastun najnowszego odcinka swojego programu i zapowiedział kilku gości. Wymienił m.in. Romę Gąsiorowską, Kamila Nożyńskiego i Jakuba Żulczyka. Jednak autor powieści "Ślepnąc od świateł" w niezbyt przyjemny sposób zdementował tę informację.
Surrealistyczna opowieść o filmie i serialu... Udział wezmą - Kamil Nożyński (Ślepnąc od świateł), Jakub Żulczyk -(Ślepnąc od świateł), Kubuś (Ślepnąc od świateł), Roma Gąsiorowska (Całe szczęście), Max Balcerowski (Całe szczeście) i inni - napisał Wojewódzki.
Po kilku dniach Żulczyk odpowiedział również na Facebooku. Pisarz zapewnił, że nie wystąpił w programie Wojewódzkiego i przeprosił ewentualnych rozczarowanych za nieporozumienie. Nie wykluczył, że to mogła być po prostu forma zaproszenia do TVN-u.
Nie przepuścił też okazji do wbicia szpili Wojewódzkiemu. Żulczyk zasugerował, że post dziennikarza to pomyłka wynikająca z początków starczej demencji. W komentarzach fani pisarza poszli krok dalej i kpiąco radzą Wojewódzkiemu zmianę dilera. Znalazły się jednak osoby, które uznały post Żulczyka za niezrozumiale agresywny.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.