200 zł dodatku do emerytury. Potrzebni świadkowie

200 złotych dodatku do emerytury do końca życia? Brzmi pięknie, a - co najważniejsze - jest to jak najbardziej możliwe. Niestety, tylko nieliczni mogą liczyć na taki zastrzyk finansowy, a ZUS nie ma z nim nic wspólnego. Jakie warunki trzeba spełnić, by świadczenie było wyższe?

200 złotych200 złotych
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Emeryci z naszego kraju mogą ubiegać się o dodatkowe pieniądze, które nie będą wypłacane przez ZUS. "200 złotych do emerytury będzie przekazywane osobom, które w przeszłości wyjątkowo przysłużyły się swojej społeczności i wykonywały konkretny zawód. Niestety na dodatek może liczyć tylko nieliczna grupa seniorów" - spostrzega buzz.gazeta.pl.

Od zeszłego roku na 200 zł dodatku do emerytury mogą załapać się seniorzy, którzy pracowali jako ochotnicy w straży pożarnej lub jako ratownicy górscy. Warunkiem jest czynne uczestnictwo w służbie (minimum jeden wyjazd ratowniczy w roku):

  • przez co najmniej 25 lat - w przypadku mężczyzn,
  • przez co najmniej 20 lat - w przypadku kobiet.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Emerytka pochwaliła rząd. Kontra przyszła szybko: "Mnie Kaczyński nie daje"

Na gov.pl czytamy, że "przy naliczaniu okresu czynnego uczestnictwa w działaniach ratowniczych nie jest wymagane zachowanie ciągłości wysługi lat w OSP". Poza tym zaznaczono, iż prawo do tego świadczenia przysługuje po osiągnięciu:

  • 65. roku życia - w przypadku mężczyzn,
  • 60. roku życia - w przypadku kobiet.

Jak dostać 200 zł do emerytury?

By uzyskać dodatek, należy się zgłosić do Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, za pośrednictwem miejskiego lub powiatowego komendanta straży pożarnej. Warto bowiem podkreślić, że za wypłatę nie odpowiada tutaj Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

Podczas składania wniosku należy mieć przy sobie dokument oraz dane potwierdzające udział w akcjach ratunkowych. Niezbędne będzie również oświadczenie lub zeznanie świadków, którzy to potwierdzą - zauważa gazeta.pl.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę