Zanosi się na zmianę w świadczeniach emerytalnych w 2024 roku, bo rząd już pracuje nad ich waloryzacją. Jak informuje "Fakt", nie będzie to tak duża podwyżka, jak w tym roku, ale i tak seniorzy mogą liczyć na pokaźny bonus. O co chodzi? O dodatkowe 300 złotych, które rządzący zamierzają dołożyć emerytom.
Czytaj także: ZUS może ci zmniejszyć emeryturę. Miej się na baczności
W tym roku świadczenia rentowe i emerytalne poszły znacznie w górę, a wszystko przez inflację. Rekordowa waloryzacja sięgnęła 14,8 procent i zanosi się na to, że w przyszłym roku tak różowo już nie będzie. Inflacja hamuje, więc obowiązkowa podwyżka świadczeń będzie niższa. Dziś ekonomiści szacują, że sięgnie około 12 procent.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tymczasem rząd szykuje waloryzację procentowo-kwotową dla emerytów.
Emerytury w 2024 roku. 300 złotych dla seniora
Co to oznacza? Że poza obowiązkową waloryzacją procentową i wyrównaniem straty inflacyjnej do portfeli seniorów trafi określona pula pieniędzy. W projekcie jest to dziś 300 złotych, które ma zostać przeznaczone na jednorazowe wsparcie dla najbiedniejszych emerytów. Czyli tych, którzy mają najniższe świadczenia.
Co bardzo ważne, wyższa emerytura minimalna w 2024 roku przełoży się bezpośrednio na kwoty trzynastek i czternastek. A te mają być wypłacone również w przyszłym roku, bo tak zadecydowano kilka tygodni temu. Obecnie najniższe świadczenie emerytalne w Polsce wynosi 1588,44 zł brutto. Trzeba się spodziewać, że znów wzrośnie.
Jak się okazało, to nie pierwszy pomysł rządzących na wsparcie dla emerytów. Najpierw miało to być 300 plus dla wdów i wdowców, którzy po śmierci współmałżonka muszą zmierzyć się z poważnymi problemami finansowymi. Później wymyślono, by taki dodatek dostawali też sołtysi i pracownicy gmin. Trzysta złotych miało też trafić w nowej formie bonu turystycznego.
O tym, kto dostanie 300 plus i ile skorzystają emeryci, przekonamy się zapewne już jesienią. Na razie, na przełomie sierpnia oraz września, emerytów czeka wypłata czternastek, które są już pewne. Rząd przyjął na początku maja.
Czytaj także: Najmłodsza emerytka w rządzie. Nie do wiary, ile dostaje