Ceny zniczy sięgają nawet... 330 złotych! Za takie pieniądze można dostać egzemplarz ze szklanymi ściankami, srebrnym lub złotym krzyżem albo z napisem "Na zawsze w naszej pamięci". Taki znicz ma również granitową podstawę i przykrywkę z granitu. Waży przeszło 5 kilogramów.
Jest też znicz tzw. artystyczny, model kapliczka, o wadze do 4 kg. Wykonano go ze stali nierdzewnej w połączeniu ze szkłem półprzezroczystym. Teraz, czyli na wyprzedaży, można go mieć za 249 zł (cena regularna: 299 zł) - donosi "Gazeta Pomorska".
Jeszcze kilka lat temu można było otrzymać znicz za mniej niż złotówkę. Obecnie nie jest to już możliwe. Wspomniana gazeta podkreśla, że najtańszy wkład do znicza kosztuje blisko dwa złote.
Rok do roku znicze podrożały średnio o ponad 30 procent. "Pomorska" zauważa, że firmy, które je produkują, twierdzą, że podwyżki to nie ich wina. Zaznaczają, że cena szkła od zeszłego roku wzrosła aż dwukrotnie. Dużo więcej trzeba też płacić za parafinę.
Dochodzą wyższe koszty samego wytworzenia zniczy, ponieważ cena prądu mocno podskoczyła - kontynuuje gazeta.
Wszystkich Świętych 2022. Ile trzeba zapłacić za kwiaty?
Ci, którzy chcą nabyć kwiaty, również muszą sięgnąć głębiej do kieszeni. Chryzantema w donicy o średnicy 23 cm kosztuje 85 zł. Przed rokiem cena wynosiła natomiast 60 zł.
Bezpośrednio przed 1 listopada ceny mogą ponownie wzrosnąć. Warto mieć to na uwadze. Poza tym może dojść do sytuacji, że najtańsze kwiaty czy też znicze po prostu zostaną wykupione. To również będzie oznaczać większe wydatki. Niektórzy, mając na uwadze drożyznę, planują radykalnie ograniczyć cmentarne wydatki.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.