Rachunek za odbiór śmieci wielkogabarytowych dla gminy Poronin jest niemal trzykrotnie wyższy niż w poprzednich latach. Faktura opiewa na kwotę niemal 900 tys. zł.
- W poprzednich latach zbieraliśmy ok. 100 ton. W tym roku było to prawie 220 ton. Zbieramy opony zużyte i odpady budowlane, czyli wanny i brodziki po remontach - tłumaczy Anita Żegleń, wójt gminy Poronin, cyt. przez portal podhale24.
Wójt twierdzi, że mieszkańcy nie zabezpieczyli odpowiednio odpadów przed opadami deszczu lub wystawiali je za wcześnie, przez co po ulewnych deszczach ich waga znacząco wzrosła. Chodzi tu m.in. o materace, dywany i wersalki.
Czytaj także: Dramatyczne chwile w lesie. 22-latka wracała z urodzin
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Mieszkańcy te odpady trzymali na wierzchu. Kanapy, dywany, materace moknął. Prosiliśmy, żeby nie wystawiać wcześniej, żeby przykrywać. W dużej mierze zapłaciliśmy za wodę - podkreślała na sesji wójt Anita Żegleń.
Czytaj także: Góral nie ma dobrych wieści. Mówi kiedy przyjdzie zima
Wójt Poronina informuje, że w trakcie zbiórki odpadów wielkogabarytowych były próby podrzucania odpadów przez osoby, które powinny dodatkowo za nie płacić.
- Próby podrzucania śmieci z działalności gospodarczych były. Część udało się udaremnić, ale na pewno nie wszystkie. To jest żenujące, że osoby mające duże pensjonaty śmieci wynoszą w reklamówkach do koszy na przystankach - stwierdziła wójt Poronina, cyt. przez portal podhale24
Jak podaje portal podhale24.pl, większy rachunek za odbiór odpadów dla gminy oznacza podwyżki dla mieszkańców gminy. Rachunki wzrosną z 31 zł na 34 zł, czyli każdy mieszkaniec zapłaci o 3 zł więcej. Na ulgę załapią się mieszkańcy, którzy posiadają na posesji kompostownik, lub kartę dużej rodziny.