Kolejne ogłoszenie z ofertą mieszkania na wynajem podbiło internet. Były już mieszkanie z metrażem 12 mkw, było mieszkanie o kształcie (i niemal wielkości ekierki), teraz pora na ścianę, która stoi w dość niestandardowym miejscu, bo dzieli okno i grzejnik na pół.
Oferta pojawiła się we Wrocławiu. W 50-metrowym mieszkaniu znalazło się miejsce na cztery pokoje, dwie łazienki i kuchnię. Nie trzeba domyślać się, że pomieszczenia są niewielkie. Cena? Początkowo 500 zł + 150 zł opłat miesięcznie. Od października Cena wzrasta do 800 zł + 150 zł.
Czytaj także: Pilot miał krzyczeć "won!" i odlecieć bez pasażerów. Nowe fakty ws. incydentu na lotnisku w Poznaniu
Cały dobytek trzyma się w schowku na pościel, czy tam już też ktoś mieszka i trzeba w nocy wstawać jak usłyszysz pukanie od spodu, bo współlokator chce siku - pisze jedna z internautek.
Skąd takie niestandardowe pomysły? Moda na "mikrorozwiązania" nazwana została w sieci "patodeweloperką". Tzw. fliperzy mieszkaniowi szukając maksymalizacji dochodu tworzą coraz mniejsze miejsca, by było ich do wynajęcia jak najwięcej. Stąd najprawdopodobniej pomysł podzielenia pomieszczenia w taki sposób.
mój dom murem podzielony, podzielone murem okno, po prawej stronie kaloryfer, po lewej termostat - parafrazuje Kult użytkownik Twittera.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.